Cześć. Szkoda, że sama nie podzieliłaś się swoją historią. Mimo to Twoja inicjatywa jest bardzo ciekawa i chętnie włączę się do dyskusji. Miesiąc bez odpowiedzi to dużo, ale czemu nie. Prędzej, czy później ktoś się odezwie
Hmm… w sumie tyle co z internetu, czy filmów dokumentalnych. Na przykład Japonia to kraj o dużym rozwoju technologicznym, mający dziwne programy rozrywkowe. No i wysoka kultura i przywiązanie do pracy.
Jakieś 3 lata temu na “konwencie”, a raczej imprezie w klimatach mangi i anime. Był wtedy panel o dramach, ale tak naprawdę wkręciła, a raczej zaintrygowała tematem poznana tam dziewczyna.
Pierwszą dramą jaką widziałem była pierwsza adaptacja “Hana Kimi”. Chyba nic mnie nie zaskoczyło, bo wiedziałem czego się spodziewać. Niemniej, ciekawie przedstawiona historia pozytywnie wpłynęła na dalszą chęć zgłębiania tego “świata”.
Nie powiedziałbym tego. Na pewno za kinem azjatyckim przemawia łatwy legalny dostęp do dużej ilości treści. Ale staram się nie ograniczać do jednego rodzaju kina.
To na pewno. Na playlistę trafiło kilka azjatyckich utworów.
Na samiuteńkim początku znałam powszechną wiedzę ze szkół, trochę z internetów o technologi w Japonii, praca to priorytet, kultura później zaczęłam oglądać na yt Weronikę Truszczyńska i jej daily vlogi o Szanghaju a później to poleciało z “Pyra w Korei” czy sam Gonciarz Totalnie zmienił mi się punkt widzenia, trochę poświeciło w głowię “jak jest naprawdę”.
O dramach to wiedziałam słyszałam ale nie oglądałam. Natomiast swoja przygodę zaczęłam z “Cesarzowa Ki” którą emitowali na TVP .
Mam znajomych co są oddanymi fanami mang, anime czy samej w sobie kulturze azjatyckiej więc FB generując “co może mi się spodobać” pokazała mi się reklama viki z “Bride of the Water God”. Byłam zaskoczona techniką kręcenia (takie piękne ujęcia ), filmowym okazywaniem uczuć i jak wiele musiałam domyślać się między wierszami
Akurat teraz tak bo mam obsesję lekką ale raczej nie przerzucę się TYLKO na jedno kino
Nie za bardzo, tyle co z serialu jakiś kawałek wpadnie mi do gustu
Na razie to: Attention Love!, Refresh Man, While You Were Sleeping, Between Lovers. Radio Romance
Aaron Yan i Wang Zi
Joanne Tseng i Kim So Hyun
Oj nie mam…
Nie za bardzo ale innym mnie się udało
jeszcze nie byłam ale z pewnością chciałabym odwiedzić Japonię czy Taiwan
Ależ rozpisałam się
Jakie miałeś/łaś wyobrażenie o krajach azjatyckich (Korei, Japonii, Chinach itd.), ich kulturze i życiu codziennym, zanim odkryłeś/łaś “świat dram”?
Moje wyobrażenie nie zmieniło się zbytnio, raczej im dłużej oglądam dramy (głównie chińskie) widzę coraz więcej podprogowej propagandy której mogłoby tam w ogóle nie być. Chiny xd
W jaki sposób odkryłeś/łaś “świat dram”? Kiedy to było?
To jest jedna z moich ulubionych historii gdyż jedno anime wpłynęło na kolejnych kilka lat mojego życia. Lato 2017, oglądam sobie King’s Avatar i się zakochałam. Po czyn znalazłam nowelę. Za tamtych czasów była ona jeszcze nieprzetłumaczona a codziennie wychodziło tłumaczenie jednego rozdziału. Przez kolejne trzy lata czytałam każdy kolejny rozdział. Piękne wspomnienie, było mi super smutno jak dotarliśmy do zakończenia. A gdy wyszła drama na podstawie noweli musiałam ją obejrzeć. Potem obejrzałam Untamed i już poszło lawinowo.
Jaką dramę / film obejrzałeś/łaś jako pierwszą? Czy coś Cię wtedy zdziwiło / zaskoczyło?
Jak wyżej, King’s avatar. Zdziwiło zaskoczyło? Ile rzeczy musieli pozmieniać i wątków dodać. I nadal dotyczy to prawie każdej dramy którą oglądam
Czy rzadziej oglądasz teraz kino amerykańskie / europejskie na rzecz kina azjatyckiego?
Taaaak… Mam takie okresy że oglądam same seriale amerykańskie a czasem trafia się pół roku gdzie leci drama za dramą.
Czy fascynacja Azją wpłynęła na Twój gust muzyczny?
Niezbyt
Twoje ulubione dramy / filmy to… ?
Nirvana in Fire - cudeńko, na zawsze w serduszku jako top 1
Wind Blows from Longxi
CrossFire
Twój ulubiony aktor to… ?
Hu Ge albo Chen Kun, ciężko zdecydować
Twoja ulubiona aktorka to…?
Nigdy nie polubiłam szczególnie jednej aktorki, Dilraba albo Zhao Lusi
Twój ulubiony zespół muzyczny / wykonawca z Azji to… ?
Zheng Yunlong
Czy udało Ci się kogoś wkręcić w Twój "azjatycki świat?
Ah próbowałam, parę osób obejrzało kilka dram które polecałam ale przy olbrzymiej ilości odcinków nie każdy potrafi przez nie przebrnąć. Nawet jak są super ciekawe
Czy odwiedziłeś/łaś lub chciałbyś/ałabyś odwiedzić w przyszłości jakieś kraje azjatyckie?
Pewnie. Ale to kwestia jedzenia
Ogolnie o serialach azjatyckich, przed ich ogladaniem, miałam opinię, że nawet jeśli zacznę je oglądać, to nic nie zrozumiem przez zbyt duże różnice kulturowe a okazało się, że istniał świat dram, który genialnie był w stanie zapoznać mnie z kulturą. Chociaż muszę przyznać, że w chińskich dramach o wiele więcej rzeczy jest niezrozumiałych do tej pory, co jeszcze bardziej wciąga, bo chcę je zrozumieć i tak jak ludzi z tego kraju.
Koleżanka mi poleciła dramkę To the beautiful you w 2016/17 roku
Zdziwiły mnie typowe przerysowane sceny, typu ona spada w zwolnionym tempie a on ją łapie. Nie jest to typowy zabieg w amerykańskich serialach, by dodawać efekty dźwiękowe czy zwalniać tempo, więc to była fajna niespodzianka.
Zdecydowanie… Czasami się zastanawiam, kiedy ostatni raz oglądałam amerykańską produkcję, bo zdarza się to nie tak często jak kiedyś.
Możliwe? Słucham k-popu, więc w sumie na pewno😂
Secret Garden, School 2013, A river runs through it, mr. queen, 2521, dodosolsollalasol, reply 1997