Cześć, Kochani
Z perspektywy ostatnich lat spędzonych na różnych portalach z dramami azjatyckimi muszę stwierdzić, że jestem totalnie uzależniona ^^ Rzadko zdarza mi się dzień bez kolejnych odcinków jakiejś bieżąco oglądanej dramy, a te oglądam masowo, jedna za drugą
Oczywiście podobnych do mnie jest tysiące, nie robię sobie wyrzutów, w końcu oglądam je w czasie wolnym (lub zarywam nocki;))
Niestetyż, lubię dramy, które opowiadają coś ciekawego, dobrze nagrane i dobrze zagrane (tak bym to w skrócie ujęła) i tu zaczyna się problem. Coraz trudniej mi znaleźć coś ciekawego, czego jeszcze nie widziałam
Czemu by nie zapytać innych? - pomyślałam i oto jestem i pytam XD
Jaką dramę byście polecili? Co ciekawego ostatnio wpadło Wam w oko?
Liczę, że dzięki Wam coś fajnego do oglądania ustrzelę, a nawet, jak polecicie coś, co już widziałam, to chętnie wymienię się opinią na temat obejrzanej dramy
Być może Wasze polecane filmy pomogą też innym w poszukiwaniach, nie wahajcie się więc polecać
Ale fajny wątek I po polsku! Stwierdzić muszę, że też zaliczam się do grona pozytywnie uzależnionych ale nie siedzę w tym uroczym uzależnieniu od wielu lat, więc pewnie oglądałaś już wszystko, co obejrzałam
A masz na myśli koreańskie, chińskie, tajskie?
Ja aktualnie na bieżąco oglądam Snowdrop i Our Beloved Summer - obie bardzo mi się podobają, ale żadnej nie ma na Viki akurat
Otóż nie! Właśnie poleciłaś coś, czego jeszcze nie widziałam ^^ i bardzo mnie to cieszy, bo obie dramy mają wysokie oceny. Zapisuję na swoją listę do obejrzenia
Co do obszarów moich poszukiwań, najbardziej lubię produkcje koreańskie. Kiedy jednak wyczerpią się te najciekawsze, a nowe dopiero się kręcą, sięgam po chińskie. Tajwan zdarza mi się raz na 2 lata, Tajlandia jeszcze rzadziej i zwykle z ciekawości czystej zaglądam do takich produkcji. Miałam też etap bollywoodów i szczerze doceniam klimaty indyjskie (o ile nie zabijają infantylizmem;) ale obecnie to by musiała być perełka i najchętniej kostiumowa. Niemniej otwarta jestem na wszelkie dobre filmy.
Jedna ważna rzecz: nie oglądam horrorów! Never ^^
Dobrze nakręcona drama? Polecam więc The Longest Day in Chang’an. Trzymająca w napięciu i bardzo realistyczna. Świetnie oddaje realia historyczne z czasów dynastii Tang. Stroje wyglądają normalnie i są praktyczne. Broń służy po to, by nią zabijać a nie wymachiwać. Bohaterowie mogą być brudni, okaleczeni i zmęczeni. A mimo to każdy kadr wygląda jak tapeta na monitor.
Z koreańskich może polecę te niby popularne, ale nie znam jednak nikogo, kto je oglądał
Polecam całą serię Reply. Mega się uśmiałam i łezka też się w oku kręciła. W “chronologicznym” porządku polecam oglądać po kolei tak: Reply 1997, Reply 1988, Reply 1994. Najważniejsze, żeby się nie zniechęcać na początku, bo potem naprawdę warto. No i perspektywa, że masz tak naprawdę 3 dramy w zapasie
Polecam również chińską A River Runs Through It. Osobiście, trudno mi dogodzić z chińskimi, ale ta wciąga natychmiastowo!
Właśnie ja zaczęłam od Reply 1988, ale jakoś utknęłam gdzieś na początku, choć bardzo lubię takie klimaty i planuję kiedyś wrócić do tej serii. Dobrze wiedzieć, że warto. Może zaczęłam oglądać w złej kolejności
A z lekkich i przyjemnych dram to polecam też Monthly Magazine Home i Yumi’s Cells (o ile ktoś lubi takie klimaty). Bardzo miło mi się je oglądało i nie raz się uśmiałam
Dopiszę jeszcze, a co tam Może zaskoczę Secret Garden - stare, ale takie plot twisty na końcu, że no cudo. Plus, z zamianą ciał zawsze jest zabawa How to buy a friend - chyba nie była popularna, ale mi się naprawdę podobała. Cudowna estetyka. SKY Castle (nie na viki) i Penthouse - tematyka już nie taka kolorowa, ale plot twisty wciągają jak nic, a dla nich naprawdę warto!! Mr. Queen - znowu zamiana ciał, chyba po prostu lubię ten koncept Jedna z lepszych dram w 2020 King: The Eternal Monarch (Netflix) - baardzo dobra produkcja, Minho oppa na białym koniu w roli głównej
W sumie najważniejsze, żeby napierw było 1997 a potem 1994, bo na odwrót byłyby spoilery, a 1988 jest neutralne mi się wydaje Coś też jest takiego w tej serii, że można ją powoli oglądać, bez zobowiązań.
Zaczęłam oglądać Snowdrop (tylko dzięki Twojemu poleceniu, bo trailer wcześniej mnie nie skusił) i kurczę, wciągnęło mnie na maksa! Znowu zarwane nocki… XD
O, pamiętam pierwsze Reply, fajny scenariusz, historia szybko wciąga i świetnie zagrany! Miałam tam swoich ulubieńców i potem sprawdzałam inne dramy z ich udziałem (i tak się to potem toczy, jak kula śniegowa ;))
A A River Runs Through It . wciągnę na swoją listę do obejrzenia i podzielę się wrażeniami, jak coś.
Cieszę się bardzo! Rozumiem Cię, bo mnie też bardzo wciągnęła ta drama. Z niecierpliwością już wyczekuję soboty. Mnie ona też zaskoczyła, bo po trailerze spodziewałam się czegoś innego, ale mam to, czego się spodziewałam i co chciałam plus bonus w postaci akcji, więc jest cudnie
Niektórzy ponoć narzekają na grę aktorską, ale ja uważam, że aktorzy grają rewelacyjnie!
Noooo, wiadomka, Minho niezawodny! Po znalezieniu zwiastuna tej dramy nie mogłam się doczekać daty emisji pierwszego odcinka. Król bardzo mi się podobał i gdyby nie kilka takich momentów, gdzie drama traci płynność, a akcja staje się momentami zbyt zagmatwana, to bym ją uznała za genialną. Odniosłam wrażenie, że twórcy się spieszyli z premierą i przez to nie do końca wszystko dopracowali. Ale to i tak nie odbiera przyjemności z oglądania, a Minho i jego partnerka faktycznie dobrze się “dogadywali”, że aż momentami iskrzyło ^^
O tak! Minho jak zawsze niezawodny i drama przepięknie nakręcona. Mam takie same przemyślenia — niemalże genialna, gdyby nie te niedopracowane elementy fabuły, w których człowiek się nieco gubi w końcu, ale dla takiej obsady można się czasem poświęcić i nieco zgubić
Może nie typowa drama, ale wydaje mi się, że jak na jej poziom jest strasznie “underrated”, więc “Cheat on me, if you can” polecam bardzo mocno.
Dobra gra aktorska, brak jakichś banalnych schematów, nie czarno-biali bohaterowie, którzy mają własne powody do konkretnych zachowań, trochę akcentów komicznych, ale główną zaletą jest trzymanie w niepewności i kombinowanie, kto tak naprawdę za wszystkim stoi, ja do końca miałam wątpliwości
Scenariusz jest cudowny, po prostu dobrze napisany, tak technicznie dobrze.
I jak ktoś się nie zgadza, to się nie zna, phi!