Ja bym to uprościła i bazowałabym na zwyczajach polskich. Prezes i wiceprezes jest zawsze najwyżej - to są na ogół właściciele firmy, są w zarządzie. Dyrektor jest zatrudniany przez prezesa (zarząd), czyli jest niżej - CEO, to zawsze dyrektor. Chief zwykle tłumaczę dosłownie - szef. Potem mamy kierowników i managerów.
Przeszłam przez identyczne rozmyślania kiedyś i doszłam do takich właśnie wniosków najważniejsze dla mnie jest poznanie z treści tłumaczonej dramy, gdzie w hierarchii znajduje się postać i na tej podstawie intuicyjnie “dobieram” jej funkcję.
Warto też pamiętać, że tłumacze angielscy często mają podobne dylematy i nie zawsze dobrze trafiają z tłumaczeniem funkcji w firmie
Cześć, to znowu ja, ale tym razem naprawdę coś tłumaczę i potrzebuję pomocy.
“Some others picked it off the ground.” w rozmowie, że niektórzy rodzą się w bogatych rodzinach, a inni… no właśnie…
Ton jest taki dość pogardliwy bym powiedziała (wobec właśnie zdobycia pieniędzy później w życiu), dla kontekstu: kobieta jest bogata, bo wyszła za mąż.
Jak podasz nazwę dramy, nr odcinka i czas w którym to wyrażenie jest używane to szybciej będziemy mogły coś razem wymyślić Tak z marszu, to zastanowiłabym się czy tłumacz nie zmienił wyrażenia z “pick somebody up off the floor” - na “Some others picked it off the ground”. pierwsze wyrażenie oznacza poprawienie własnej sytuacji życiowej (a zatem współgra z kontekstem w dramie), druga raczej brzmi dziwnie, tak jakby edutor nie do końca to sprawdził. ale jak to przekuć na fajne polskie wyrażenie… to nie wiem
Wacko at law - odcinek 13 - minuta 30
Jeśli chodzi o angielskie tłumaczenie, to faktycznie, w wielu miejscach jest dość specyficzne, dziwnie się z tym pracuje. Spędzam sporo czasu czytając niektóre linijki po kilka razy.
Ale ja bym obstawiała, że to prędzej coś przetłumaczonego dosłownie albo jakoś bardzo potocznie.
W sumie chyba nie starałabym się tego tłumaczyć dosłownie, ale poszłabym w coś a la “Niektórzy rodzą się bogaci, inni stają się bogaci innymi sposobami” tłumacząc to zdanie i je poprzedzające.
Myślę że akurat problem z tą dramą leży po stronie jej edytorów - miałam okazje pracować z 2 spośród nich i nie powalili mnie ani precyzją edycji ani przywiązaniem do detali - takich jak na przykład trzymanie się jednego imienia i nazwiska dla danej postaci
Tak poszperałam zaciekawiona pytaniem i wpadłam na “get off the ground” - co znaczy: startować, ruszyć z miejsca.
Na moje oko i intuicję “some others picked it off the ground” można śmiało przetłumaczyć: “inni zaczynają od zera”. I to się ładnie logicznie poskłada
tylko że tu chyba mamy jasne nawiązanie do kobiety która dołączyła dom klubu $$$ przez małżeństwo a bohater oferuje takie samo/podobne rozwiązanie swojej rozmówczyni. więc jakby oferuje jej podobny deal bo nie każdy rodzi się ze złotą łyżką w ustach - niektórzy osiągają ten stan inaczej.
znając życie, w oryginale (a że jest to drama z Tajwanu) to na bank jest tam zupełnie inne określenie które by się nam łatwiej tłumaczyło.
edit:
nie dawało mi to spokoju więc trochę poszperałam
oryginalny dialog:
oryginalna transkrypcja
有些人的富呢 是天生的
有些人的富呢 是撿來的
oryginalne tłumaczenie
Some people are born rich
Some people’s wealth is picked up.
i chyba dlatego wolę tłumaczyć z chińskiego na angielski
Ja nie zapoznałam się z kontekstem dramy, a on jest bardzo ważny w tłumaczeniu, więc zaufaj Serenite którą serdecznie pozdrawiam ^^
Jeszcze a propos tego, co wspomniała Serenite: pick yourself up off the floor" oraz kontekstu, proponuję: “inni sami próbują poprawić sobie życie” (lub “swoją sytuację”, lub coś w tym klimacie).
równie serdecznie pozdrawiam
Super, sięganie do oryginalnego języka bywa bardzo pomocne. Ja też w pewnym momencie zaczęłam bazować na koreańskim w swoich tłumaczeniach. Chiński nadal jest dla mnie językiem tajemniczym i nieodgadnionym
Niektórzy rodzą się bogaci, reszta reszta musi uciekać się do innych sposobów.
Niektórzy rodzą się z pieniędzmi, inni z niczym.
Tak by mi to wychodziło chyba najlepiej z tego wszystkiego. “Poprawić” bym odrzuciła, bo brzmi pozytywnie, a tam generalnie przewija się motyw, że mimo że ta kobieta ma pieniądze, to nigdy nie będzie traktowana jak równa przez swoje bogate znajome itd., taki klimat
Lepsze pierwsze, drugie, zmienić coś, czy zupełnie jakieś nowe propozycje?
Wg mnie drugie tłumaczenie lepsze.
Albo moja propozycja:
Niektórzy rodzą się z pieniędzmi, inni znajdują je na ulicy.
(oddaje jakby tą pogardliwość ale nie wszyscy mogą zrozumieć, że to przenośnia do tego, że nagle stała się bogata)
Teraz ja mam pytanie… Jak tłumaczycie przypisy tłumaczeniowe? Zazwyczaj one są w języku angielskim jako: (T/N: … ) jako od Translator’s Note.
Myślicie, że w porządku będzie pisać kursywą: (Przyp. tłum.: …)
czy może druga wersja, że kursywą i same nawiasy (…)
Zawsze mnie to irytuje, że zostawia się angielskie T/N, więc chciałabym coś z tym zrobić.
Ja zwykle piszę: (bla bla bla bla — przyp. tłum.)
Oooo, to dobra propozycja też w sumie.
Ja miałam różnie, “T/N” też mi się zdarzyło ostatnio popełnić, ale poza “od tłumacza”, lubiłam kiedyś korzystać z gwiazdki (zwłaszcza, kiedy było sporo tekstu na raz w przypisie).
Gwiazdka*, czyli oznaczam słowo w tekście, a poniżej wyjaśniam w nawiasie.
(* jeden z najczęściej obiecywanych bajerów na świecie)
Prawda, z tym też się spotykałam. Dziękuję za propozycję
Ja osobiście stosuję same nawiasy, bo jest najkrócej: najprościej się czyta, ale to od lazuryt wydaje się dobre moim zdaniem.
Cześć, cześć, to znowu ja
Nie umiem znaleźć jakiegoś fajnego tłumaczenia dla “spiritual artist/spirit magic”.
Odcinek pierwszy “Criminologist Himura and…”, typ się denerwuje, że nie jest magikiem/oszustem/że lewituje dzięki swojej wewnętrznej sile, czy coś takiego i że jest “spiritual artist”.
Więc tłumaczenie mag, magik odpada z góry, szaman może, ale też takie meh, człowiek o zdolnościach nadnaturalnych trafne, ale długie… Coś z tym spiritual można kombinować, ale spirytualizm to zły trop, a google mówi mi, że “spiritual artist” to malarze, co też nie jest dobre.
Macie pomysł na coś, co będzie brzmiało okay?
Może mistyk, wirtuoz telekinezy albo coś w ten deseń. Iluzjonista raczej nie będzie pasował.